"Zostawiam tu rodzinę i mamę". Prok. Wrzosek skarży się na decyzję prokuratora krajowego– Mam trafić do jednostki oddalonej o 312 km. To w sumie trzy godziny drogi, ale codziennie nie ma szansy na dojazdy – tłumaczy na łamach "Rzeczpospolitej" Ewa Wrzosek. Jak twierdzi prokurator, została z dnia na dzień przeniesiona z...